Wrocław Fashion Meeting dawno już za nami, a kolekcja Gregora Gonsiora wciąż siedzi nam w głowach. Nie chodzi jedynie o ubrania, ale o stylizacje oraz reżyserię. Stałyśmy jak zahipnotyzowane. Psychodeliczna muzyka, przyciemnione oświetlenie i dwuznaczne logo w tle nie pozwoliło nam oderwać oczu od wybiegu. Wszystko w tej kolekcji było tak nieoczywiste. Obszerne spodnie clowna, które są nie do noszenia, a naprawdę robią wrażenie i budzą wręcz potrzebę ich zakupu. Potem sukienka z baskinką, która daje wrażenie domowego fartuszka w stylu lat 50-tych. I następna modelka z przedziwną konstrukcją opartą na barkach. Czy ktoś mógłby się tego spodziewać??? Ale to jeszcze nie wszystko! Koturny, w których Pati natychmiast się zakochała, w stylu Lady Gagi były przedziwne, mega wysokie i przepiękne. Lecz niestety jeszcze bardziej podkreśliły wszelkie braki warsztatu większości występujących tam modelek. No cóż, Gonsior nie ułatwiał im pracy, co jeszcze bardziej wzmocniło dramatyzm pokazu. Zobaczcie zdjęcia. Ciekawe, czy się z nami zgodzicie...
świetne niebanalne stroje, ale modelki nie wpadły mi w oko....
OdpowiedzUsuńUuuuu high fashion to dla mnie za dużo. Poczekam aż sieciówki to przemielą, złagodzą trendy i dostosują do przeciętnych kobiecych sylwetek;)
OdpowiedzUsuńnie zachwyca
OdpowiedzUsuńCool! =) I'm following you now on GFC and Bloglovin'
OdpowiedzUsuńHope you can do the same
Keep in touch!
xoxo
www.cmgvb.com
www.cmgvb.com
przed chwilą na moim blogu pojawił się post z naszyjnikiem, który Ci się spodobał. jeśli masz ochotę- zajrzyj :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Cię serdecznie!
Such an amazing fashion show!
OdpowiedzUsuńCome back soon to visit my: fashion blog!
Vivi clothes giveaway!!
pewnie kroku nie dalabym w tych butach, ale strasznie tez mi sie podobaja!!
OdpowiedzUsuńxxo
Bardzo ciekawe ubrania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:*
fantastic pics <33<3
OdpowiedzUsuń